Kolejna dostawa zabawek – honor uratowany ;)

Hej Dobrzy Ludzie!
Dzięki za kolejną dostawę zabawek dla dzieci z Ukrainy. Miałem nie dziękować, ale niech tam – nie wypada nie podziekować. Są zabawki, ale i nie tylko. Są pasty do zębów, szczoteczki, zdrowe ciasteczka… Kurcze, bardzo fajnie! Dzieciaczki się ucieszą. W ten weekend jadę rozdać. No, statystyka ładnie podniesiona… A już w Was wątpiłem. W sumie na tylu słuchaczy wciąż nie jest to jakiś kosmos, ale honor uratowany…

Zadanie wykonane – zabawki rozdane

Czarne Lamborghini przypadło dziecku z porażeniem nóg. Rodzina nie mogła zabrać wózka, bo by się nie zmieścił do auta. Na rękach nieśli syna… Taka sytuacja…
Zdjęć nie będzie, filmiku nie będzie – nic prócz tych słów…
Niech BÓG błogosławi tych którzy okazali się szczodrzy dla potrzebujących.
Bo byli zmartwieni a odnaleźli pocieszenie
Bo byli przybyszami i zostali godnie przyjęci
Amen

Zabawki przygotowane, nie jest źle

Zabawek dla dzieci z Ukrainy jest… tak z grubsza licząc… kilkaset. Nie jest źle. Kilkunastoosobowa grupa słuchaczy stanęła na wysokości zadania. Zabawki pierwsza klasa, nie to, że wyciuchane, czy w dżemie 😉

Każda zabawka zostanie dziecku dana do ręki. Nie będzie tak, że podrzucimy pudełko z zabawkami pod wolontariat i z bani. Rozdamy je wszystkie osobiście – od serca dla serca z pocieszeniem.